zalewamy!!
Szostego dnia od rozpoczecia zalano fundamenty .Zamowilismy gruszki z betonem i pompe takze wszystko poszlo sprawnie i szybko dlatego tez siodmego dnia "swietego" moglismy oblewac pierwszy sukces
Szostego dnia od rozpoczecia zalano fundamenty .Zamowilismy gruszki z betonem i pompe takze wszystko poszlo sprawnie i szybko dlatego tez siodmego dnia "swietego" moglismy oblewac pierwszy sukces
Drugiego dnia zrobiono wykopy pod fundament ,przez trzy kolejne dni zbrojenia i szalunki.
Pierwsze wnioski zwiazane z budowa zlozylismy w czerwcu 2008r. Pozwolenie dostalismy w marcu 2009r. Do tego czasu gromadzilismy material , ekipy i planowalismy rozklad prac. Nie obylo sie bez problemow : okazalo sie ze granice ewidencyjne dzialki sa zle wytyczonie a na dodatek dom okazal sie za duzy na nasza dzialke ,na szczescie z pomoca przyszli tesciowie ktorzy pozwolili wykorzystac czesc ich drugiej dzialki ,ktora z nasza sasiaduje. I tak po 4miesiecznym postoju reszta zalatwien poszla gladko
Od marca ekipa budowlana czekala juz tylko na dobra pogode by wkroczyc na dzialke. Pierwszy dzien prac wypadl na 20 kwietnia kiedy to geodeta wytyczyl dom
a zaczelo sie od tego ze wspanialomyslni tesciowie podarowali nam dzialke( ok. 1500m2 ). Tak wiec razem z zona zdecydowalismy sie na budowe domu . Po kilkumiesiecznych poszukiwaniach zakupilismy projekt domu " ATLAS" Nie obylo sie bez kilku zmian w projekcie.
tak wygladal projekt w orginale :
orginalny rzut parteru:
i poddasza:
a tak wygląda ponaszych zmianach:
jak widać zrezygnowaliśmy z garażu oraz przenieśliśmy pom. gospodarcze
na miejscu których usytułowaliśmy sypialnie z łazienką. Poddasze pozostanie bez większych zmian